Zmierzch - Saga

dodsab

"Zmierzch"

Niezwykle porywająca opowieść, która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca. Jej bohaterka, siedemnastoletnia Isabella Swan, przeprowadza się do ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washington i poznaje tajemniczego, przystojnego Edwarda Cullena. Chłopak ma nadludzkie zdolności – nie można mu się oprzeć, ale i nie można go rozgryźć. Dziewczyna usiłuje poznać jego mroczne sekrety, nie zdaje sobie jednak sprawy, że naraża tym siebie i swoich najbliższych na niebezpieczeństwo. Okazuje się, bowiem, że zakochała się w wampirze…

Książyc w nowiu

Podobnie jak pierwsza powieść o nastoletniej Isabelli Swan Księżyc w nowiu jest połączeniem romansu z trzymającym w napięciu horrorem, w którym rozterki zakochanej dziewczyny przeplatają się z opisami mrożących krew w żyłach niesamowitych wydarzeń. Sądząc po popularności wszystkich tomów sagi, nie tylko jej bohaterka, ale i sama autorka ma duże szanse na nieśmiertelność. Edward Cullen to wciąż dla Belli najważniejsza osoba pod słońcem. Są parą i jest im razem cudownie. Gdyby tylko chłopak nie był wampirem! Niestety, ten fakt wszystko komplikuje, także z pozoru niewinną zażyłość dziewczyny z przyjacielem z dzieciństwa Jacobem. Wiosną Edward musiał bronić ukochanej przed swoim krwiożerczym pobratymcem, jesienią zakochani uświadamiają sobie, że był to dopiero początek ich kłopotów...

Zaćmienie

Kiedy media zaczynają donosić o serii tajemniczych morderstw w Seattle, a do lasów wokół Forks powraca żądna zemsty wampirzyca, Bella uświadamia sobie, że znowu grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. W dodatku, wiedząc, że jej decyzja może doprowadzić do odnowienia odwiecznego konfliktu pomiędzy wampirami a wilkołakami, zmuszona jest wybierać pomiędzy miłością Edwarda a przyjaźnią Jacoba. Zbliża się też zakończenie roku szkolnego, a więc termin przemiany - co Bella ma wybrać: życie czy śmierć?...

Przed Świtem

Czym zakończy się rok oczekiwania, marzeń, rozterek, lęków Belli? Czy rozdarta między uczuciami do wampira i wilkołaka nastolatka zdoła któregoś z nich wybrać? Czy zdecyduje się na mroczną, ale pociągająca egzystencję nieśmiertelnego wampira, czy też zwalczy miłość do Edwarda i zdecyduje się pozostać zwykłym człowiekiem? Czy ten romans skończy się ślubem? I jakie będą jego konsekwencje?...

.......................................................

Według mnie, książki są świetne.

SylwiaKarolina

Zgadzam sie, dużo lepsze niż filmy. Film nigdy nie odda wszystkiego.
Moją ulubioną częścią jest 'Zmierzch' wtedy są szczęśliwi, choć tragedia nie omija tej pary. Podoba mi się też 'Przed Świtem' jak rodzi się Reneesme - słodka jest.
Ogólnie historia nieco naciągana, ale szybko sie czyta, akcja ciekawe się toczy i nie można się oderwać. A później marzy się o takim wampirze:D

Gwiazdka

Kocham, kocham, kocham!
Zakochałam się w nich od razu, chociaż zanim przeczytałam dziwiłam się dlaczego ludzie wokół mnie tak się zachwycają. Ale przeczytałam ją przez zupełny przypadek, bo znalazłam ją u brata w pokoju. No i zaczęłam czytać i od tego momentu jestem wielką fanką sagi.
Nie jest to może jakaś literatura piękna, ale mi te książki bardzo się spodobały i czyta się je w błyskawicznym tempie. Siedziałam z książką w ręku i cały czas czytałam, bo nie mogłam się doczekać co będzie dalej. Marzyłam wtedy o takim Edwardzie <3 I faktycznie, książki są lepsze od filmów. Miejmy nadzieję, że ekranizacja Przed Świtem nas zachwyci.
Najbardziej podobał mi się 'Zmierzch'-bo od tego zaczęła się moja przygoda z sagą oraz 'Przed świtem'-bo tam wreszcie Bella zostaje wampirem i wszystko kończy się happy endem.
Gdy pierwszy raz przeczytałam 'Księżyc w nowiu' to strasznie denerwowało mnie to, ile było tak Jacoba, a jak mało Edwarda. Czytałam szybko rozdziały, żeby dojść do tego, w którym pojawia się mój ukochany wampir. Natomiast w 'Przed Świtem' nudziło mnie większość drugiej księgi (tą Jacoba), ale po ponownym przeczytaniu książki już takich odczuć nie miałam, to samo przy drugiej części.

Paige

Nie czytałam, ale myślę, że kiedyś zacznę (najprawdopodobniej za 7 lat, w samolocie XD). Książki zawsze są lepsze od filmów, więc tym bardziej mnie to zachęca.

ika

Ja na szczęście przeczytałam książki zanim zaczął się robić szum i mogłam cieszyć się magią tego wszystkiego. Teraz? Teraz aż głupio powiedzieć "lubię zmierzch", bo dziwnie się na ciebie patrzą mówiąc "no nie, ty też?". Śmiać mi się chce jak przypominam sobie jak opowiadałam koleżankom o tych książkach, a one tylko machnęły ręką, a po filmie rzuciły się na to jak takie egehem, chociaż niektóre do teraz nie widzą kim jest Meyer :] Lubię to czytać na nudne piątkowe popołudnia, bo trzeba przyznać, że autorka miała pomysł, ale za bardzo wszystko chciała przekazać od razu i sam styl pisania nie jest za dobry, ale Edzio to Edzio! Very Happy

Gwiazdka

No właśnie, gdy tak się powie, to niektórzy dziwnie się na Ciebie spojrzą. Ech.. Ja się tym nie przejmuję jednak Very Happy

ika

Tak, najlepiej się nie przejmować. Ale w sumie teraz mi został tylko sentyment Wink

Camillia

Ble... zaminusuje sobie tym postem u wielu użytkowniczek na forum. dla mnie Książka i Film to paskudny Kleik. Przeczytałam Książki i obejrzałam nakręcone filmiki i dla mnie to dno, a wszyscy w ogół niego latają. A Edek Cullen ? Ble...

Gwiazdka

Każdy ma prawo do swojego zdania Wink

Nie wszyscy muszą kochać Zmierzch Smile

dodsab

Edek? Robert Pattinson, gra Edwarda Smile

I wg mnie nie jest taki najgorszy. Książk oczywiście lepsze od filmu, choć filmy również zaskakują. Czytałam, że 4 część filmu ma być tylko dla dorosłych, bo to za krwawe. To prawda?

Gwiazdka

Mnie się obiło o uszy, że 4 część miała być od jakiegoś tam wieku, bo mają tam być sceny 18+ (wiecie noc poślubna itp xd ). Ale chyba ostatecznie znieśli to.

Nathaline

Mnie właśnie najbardziej boli to że jak powiesz że jesteś fanem twilight to w głowie każdego pojawia się obrazek psycho fanki Edwarda lat 12 -.- a prawda jest taka że jestem ogromną fanką od bardzo dawna, czytałam książki onieśmielając się wyobraźnią Stephanie Mayer długo przed premierą filmu, i do dziś czytam zmierzch i inne części, ponieważ zdania nie zmienię - twilight jest moją ulubioną książką

Gwiazdka

Dokładnie! Ach te głupie stereotypy! :/
Ja też dalej jestem fanką Zmierzchu. Ta 'największa faza' dawno mi minęła, ale z chęcią sięgam po którąś z książek czy film.

planet_hell_

Przeczytałam wszystkie. Bardzo fajne.