Pamiętnik /The Notebook

Gwiazdka

"Pamiętnik" to historia pewnej miłości, która rozkwitła na początku lat 40. gdzieś w Karolinie Północnej. Duke (James Garner) odczytuje ją starej kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera (w tej roli Gena Rowlands). Dzięki sile uczucia przeżywa na nowo cudowne chwile swojej wielkiej miłości. Przypomina sobie, kiedy po raz pierwszy zobaczył Allie Nelson (Rachel McAdams) - ich spotkania, wspólne wakacje i trudny okres rozstania, gdy zniknęła z jego życia na siedem lat... "Pamiętnik" jest ekranizacją bestsellerowej powieści Nicholasa Sparksa. Prawa do realizacji filmu na jej podstawie studio New Line Cinema zakupiło już w roku 1995.

___
Przed chwilą skończyłam oglądać film i jestem nim zachwycona. Przepiękna historia przedstawiona w tak wspaniały sposób. Jakoś nie śpieszyło mi się, żeby to obejrzeć, ale teraz mogę powiedzieć, ze jestem w nim zakochana i przyznać, ze od dzisiaj należy do moich ulubionych filmów. Zazdroszczę bohaterom takiego niesamowitego uczucia, które potrafi przezwyciężyć wszystko.

ika · Wysłany: 09.03.Śro, 09 Mar 2011 12:19:35 +0000 Temat postu:

Oj tak, po obejrzeniu też od razu go zaliczyłam do moich ulubionych!
Film jest przepiękny, cudowny i uwielbiam go oglądać <3

SylwiaKarolina · Wysłany: 12.03.Sob, 12 Mar 2011 21:54:14 +0000 Temat postu:

Udało mi się w końcu obejrzeć. Film bardzo piękny, cudowna opowieść pełna namiętności, szaleńczej, młodej miłości i fascynacji. I miłość głównego bohatera, naprawdę podziwiam go, że codziennie od początku przypomina swojej ukochanej ich historię.
Heh, to były ciekawe czasy - ich młodość. I to jak mu ściągnęła spodnie na tej karuzeli Very Happy

A jednak chłopak się nie poddał. Brawo za wytrwałość. Miłość pełna burz, ale jakże cudowna. Smile

Wzruszający, cudowny, urzekający film!

sylwcia112233

Film rzeczywiście piękny. Wart obejrzenia. Jednakże mnie momentami nudził (ale tylko momentami!) Osobiscie polecam Smile

Nathaline

Osobiście nie pamiętam bym się rozkleiła na innym filmie, tak jak na tym no może na równi płakałam jak zabili zgredka w HP, ale wracając do tematu, piękny film! końcówka mną zawładnęła, nie potrafiłam przestać płakać.. a książka jednak mnie nie wciągnęła i nie doczytałam do końca

Gwiazdka

Czytałam książkę, ale to jednak nie to samo co film Very Happy

Pierwszy raz zdarzyło mi się uznać, że lepszy jest film, a nie książka.

Nathaline

tam samo sądzę Gwiazdko (: i też pierwszy raz mi się coś takiego przydarzyło! duża zasługa aktorów Ryan Gosling jako Noel, był idealny